W ramach projektu „Poznaj Polskę” 45 uczniów technikum i 3 opiekunów z Zespołu Szkół im. Jana Śniadeckiego wyruszyło 13 września 2023 roku ma wycieczkę do Zakopanego.

Po wyjechaniu z Wyszogrodu pierwszym celem poznawania Polski była Jura Krakowsko-Częstochowska, a dokładnie ruiny średniowiecznego zamczyska w Olsztynie koło Częstochowy. Element sytemu obronnego granic Królestwa Polskiego w czasów Kazimierza Wielkiego, jednocześnie przykład warowni, która wielokrotnie odpierała najeźdźców. Uczniowie mogli tu utrwalić i wzbogacić swoja wiedzę o założeniach średniowiecznego zamku, roli jaką odegrał w dziejach Rzeczpospolitej i ludziach z tym miejscem związanych, a tworzących naszą historię. Poza ruinami zamku górującymi nad miastem Olsztyn, dookoła rozciągały się piękne jurajskie widoki z charakterystycznymi wapiennymi ostańcami, które były doskonale widoczne ma tle zielonych łąk i lasów. Po ponad dwugodzinnej włóczędze wokół zamku ruszyliśmy do miejsca zakwaterowania, do Kościeliska.

Zakwaterowanie w dwóch sąsiadujących ze sobą domach, spośród których szczególnie „Sykowny Dworek” wzbudzał niezwykle pozytywne emocje. Następnie smaczny obiad, trochę spaceru po Kościelisku i zasłużony wypoczynek.

Ranek 14 września – niestety – nie napawał nas pogodowym optymizmem. Już po śniadaniu zaczęło padać. Zaopatrzeni w peleryny, kurtki i parasole ruszyliśmy autokarem do Zakopanego. Tu czekała na nas Pani Ala – przewodnik tatrzański (przesympatyczna, kontaktowa i z ogromną wiedzą o raz umiejętnością jej przekazywania). Mimo deszczu (chwilami dość intensywnego) nie przerywaliśmy zwiedzania, tym bardziej że większość czasu spędziliśmy w muzeach. Muzeum Karola Szymanowskiego, Muzeum Tatrzańskie im. Tytusa Chałubińskiego, bazylika zakopiańska, cmentarz i kościółek na Pęksowym Brzysku, to miejsca, które pozostaną w pamięci nas wszystkich, w dużej mierze dzięki urokowi i wiedzy przewodnika Pani Ali. Niestety, planowana wyprawa w góry z Kościeliska nie odbyła się ze względu na deszcz, ale w zastępstwie mieliśmy grillowy wieczór.

Z wielką przykrością opuszczaliśmy Kościelisko i naszych wspaniałych gospodarzy, którzy nie tylko nas suto żywili i gościli w doskonałych warunkach, ale zapoznali nasz również z historią tego miejsca i swoich rodzin osiadłych w Kościelisku już w XVII wieku.

Ostatni etap podróży to Chęciny. Zamek królewski w Chęcinach to tzw. „trwała ruina”, ale poddany kilka lat temu rewitalizacji stanowi dzisiaj niezwykłą atrakcję turystyczną. Wzniesiony w XIII wieku, rozbudowany do obecnej formy przez Kazimierza Wielkiego był miejscem gdzie nasi królowie ukrywali swoje skarby przed najeźdźcami, a póki „broń ognista” nie została mocno udoskonalona, był nie do zdobycia (chyba że podstępem). Wzniesiony 367 m n.p.m., pozwala podziwiać widoki Gór Świętokrzyskich, a u jego stóp rozciąga się miasto Chęciny, gdzie po zejściu z zamku zjedliśmy w zajeździe „Srebrna Góra” przyzwoity obiad. Teraz najedzeni, pełni wrażeń (wierzę, że wszyscy zadowoleni), ale i zmęczeni wróciliśmy do do Wyszogrodu.

Zadanie finansowane z budżetu państwa.